- Nasz profil na portalu Facebook link otwiera się w nowej karcie
- Nasz profil na portalu Twitter link otwiera się w nowej karcie
- Nasz profil na portalu Youtube link otwiera się w nowej karcie
- Nasz profil na portalu Instagram link otwiera się w nowej karcie
- visit-linkedin-profile link otwiera się w nowej karcie
Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych
Problem alkoholowy – czy mnie dotyczy?
W związku z tym, że ludzie różnią się między sobą w sposobie reagowania na alkohol oraz rozkładania go w organizmie, nie można precyzyjnie wskazać jednej, obowiązującej dla wszystkich dawki alkoholu, która byłaby bezpieczna pod względem ogólnego stanu zdrowia, jak również prawdopodobieństwa rozwoju uzależnienia. Podobnie rzecz ma się z częstotliwością picia. Można jednak określić limity spożywania alkoholu, których przestrzeganie ogranicza ryzyko wystąpienia szkód zdrowotnych i społecznych.
Klikając na poniższy link możesz zapoznać ze szczegółowymi informacjami
http://www.wyhamujwpore.pl/Articles/view/24/Limity-spozycia
Opisano zachowania, doświadczenia i zjawiska, których występowanie u danej osoby sygnalizuje nadużywanie alkoholu i rozwijanie się uzależnienia. Możesz się z nimi zapoznać klikając w link
http://www.wyhamujwpore.pl/Articles/view/26/Sygnaly-ostrzegawcze
Rodzaje problemowego picia alkoholu
Najbardziej wyraźnym, choć nie zawsze łatwym do rozpoznania, problemowym wzorcem picia alkoholu jest uzależnianie od alkoholu. Od kilkudziesięciu lat jest ono uznawane za chorobę. Międzynarodowa Klasyfikacja Chorób i Problemów Zdrowotnych Światowej Organizacji Zdrowia określa Zespół uzależnienia jako cyt. “kompleks zjawisk fizjologicznych, behawioralnych i poznawczych, wśród których przyjmowanie substancji dominuje nad innymi zachowaniami, które miały poprzednio dla pacjenta większą wartość.” Oznacza to, że pragnienie picia alkoholu staje się dominującą potrzebą w życiu osoby uzależnionej, a inne zachowania i wybory zostają mu podporządkowane.
Jednak problem z alkoholem nie zawsze i nie od razu ma postać uzależnienia. Wyróżnia się dwa rodzaje nadużywania alkoholu, które nie są jeszcze uzależnieniem, ale już wiążą się z występowaniem szkód zdrowotnych lub/i społecznych albo też stwarzają ryzyko wystąpienia tychże szkód. Są to:
- ryzykowne spożywanie alkoholu – picie nadmiernych ilości alkoholu (dla mężczyzn 40 do 60 gram czystego alkoholu dziennie lub 280 – 349 gram tygodniowo; dla kobiet wartość ta jest niższa i wynosi 20 do 40 gram czystego alkoholu dziennie lub 140 do 209 gram tygodniowo) lub też spożywanie go w nieodpowiednich okolicznościach (np.: będąc w ciąży; w sytuacji, gdy lekarz zaleci powstrzymanie się od picia alkoholu; podczas pracy lub zajęć w szkole, itp.); taki wzorzec picia nie wywołuje jeszcze znaczących szkód lub kłopotów, ale rodzi ryzyko ich wystąpienia w przyszłości;
- picie szkodliwe – wzorzec picia, który pociąga już za sobą szkody zdrowotne, psychologiczne lub społeczne, mogą to być dolegliwości lub schorzenia, związane z nadużywaniem alkoholu (np. probelmy z krążeniem, dolegliwości żołądowe, stany depresyjne, bezsenność) albo też problemy rodzinne (na przykład długotrwały konflikt z małżonkiem, związany z nadużywaniem alkoholu), kłopoty finansowe, prawne (na przykład utrata prawa jazdy za prowadzenie w stanie nietrzeźwości), kłopoty w pracy.
Głównym objawem uzależnienia od alkoholu jest pragnienie spożywania alkoholu, zwane głodem alkoholowym. Czasem może mieć ono postać pozornie niewinnej ochoty na piwo lub drinka, czasem natrętnej myśli, aby się napić, ale często przyjmuje kształt silnej potrzeby lub nawet poczucia przymusu napicia się.
Inne objawy uzależnienia obejmują:
- trudności kontrolowania picia – tego czy i kiedy osoba się napije, kiedy skończy picie oraz ile alkoholu wypije;
- objawy odstawienne, czyli charakterystyczne zachowania i reakcje, które występują po zaprzestaniu picia lub zmniejszeniu ilości spożywanego alkoholu; zalicza się do nich między innymi: drżenie dłoni, jak również języka i powiek; pocenie się; mdłości, nudności, wymioty; bóle głowy; bezsenność; pobudzenie psychruchowe; przemijające omamy lub iluzje wzrokowe, dotykowe lub słuchowe;
- zmiany w tolerancji na alkohol – zazwyczaj konieczność przyjmowania większych jego ilości w celu wywołania tych samych efektów;
- zaniedbywanie zainteresowań, obowiązków, a także innych, poza piciem alkoholu, źródeł przyjemności na rzecz picia;
- kontynuacja picia pomimo świadomości szkód z tym związanych, na przykład mimo, że osoba wie, że następstwem picia alkoholu w jej przypadku są poważne dolegliwości żołądkowe, nie rezygnuje z picia i regularnie wypija znaczne ilości alkoholu.
Podstawą do rozpoznania Zespołu uzależnienia od alkoholu jest występowanie 3 lub więcej z powyższych objawów łącznie przez 1 miesiąc lub też pojawianie się ich w sposób powtarzający się na przestrzeni 12 miesięcy.
Według dzisiaj stosowanej nomenklatury alkoholik jest po prostu osobą uzależnioną od alkoholu. Mówi się, że uzależnienie jest chorobą „demokratyczną”, co oznacza, że nie ogranicza się do wybranej grupy, ale dotyka bardzo różnych osób, przedstawicieli różnych płci, zawodów, warstw społecznych i światopoglądów. Na przykład sporo alkoholików jest wśród robotników budowlanych, ale także wśród kierowców, lekarzy czy sióstr zakonnych. Alkoholikiem może być człowiek, który już bardzo wiele stracił w życiu i na przykład jest bezrobotny i bezdomny, ale wielu alkoholików to osoby nie odróżniające się od ogółu społeczeństwa – ludzie, którzy pracują, elegancko się ubierają, posiadają rodziny.
Niestety społeczny obraz alkoholika bardzo zniekształca i przerysowuje to zjawisko; wielu ludziom utrudniając rozpoznanie u siebie problemu z alkoholem. Cechy i zjawiska utożsamiane w powszechnej świadomości społecznej z alkoholizmem to najczęściej: picie ciągami alkoholowymi (wiele dni z rzędu), życie na marginesie społeczeństwa, smród, bieda, bezdomność, niskie morale, itd. Jest to obraz człowieka bardzo wyniszczonego uzależnieniem, w tak zwanej chronicznej fazie choroby. Warto jednak pamiętać, że w grupie ludzi uzależnionych tak zdegradowanych osób jest bardzo niewiele.
To często bardzo zadziwiające dla otoczenia, że człowiek, który ponosi w życiu wiele szkód w związku ze swym piciem alkoholu i nie potrafi kontrolować swego picia, jednocześnie uporczywie zaprzecza, że ma problem z alkoholem, a jeśli ktoś zwróci mu na to uwagę, czuje się urażony. To zjawisko bardzo charakterystyczne dla uzależnienia. U jego podłoża leży jeden z tak zwanych psychologicznych mechanizmów uzależnienia, nazywany „mechanizmem iluzji i zaprzeczania”. Opisując działanie tego mechanizmu w dużym uproszczeniu, można powiedzieć, że osoba uzależniona tak bardzo potrzebuje spożywania alkoholu, że:
- woli zaprzeczać wszelkim faktom, które mogłyby ją prowadzić do wniosku, że lepiej byłoby zrezygnować z picia; tak więc na przykład zaprzecza, że upija się zbyt często lub że w ogóle pije, zaprzecza, że szkody, które poniosła ona lub ludzie z jej otoczenia, były wynikiem jej nadużywania alkoholu;
- tworzy iluzje, których ogólny przekaz brzmi: „Alkohol pomaga mi w życiu i mogę dobrze ułożyć sobie z nim życie.”
Warto przy tym zaznaczyć, że człowiek uzależniony nie zdaje sobie sprawy ani z tego, że doświadcza tak silnej potrzeby picia, ani z faktu, że zniekształca swe myślenie i spostrzeganie rzeczywistości.
Poniższy link przeniesie Cię na stronę kampanii na rzecz ograniczania szkód, związanych z piciem alkoholu. Możesz sprawdzić, jaki jest Twój styl picia i co możesz zrobić, żeby powstrzymać u siebie rozwój problemu z alkoholem.